SAL9000 otwarcie przyznaje, że jest "otaku", japońskim nastolatkiem zafiksowanym na punkcie fantastyki, anime i gier komputerowych. Między innymi tej subkulturze zawdzięczamy rozbudowane festyny cosplayów - przebierania się za swoje ulubione postaci z gier. ''Istnieje wśród nas tradycja nazywania niektórych postaci z gier żonami, ja także tak robiłem. Dlatego pomyślałem, że wezmę z nią ślub" - opowiada Japończyk.

Reklama

Gra na ma wbudowaną obsługę głosu i kamerki, dlatego SAL9000 będzie mógł ze swoją wybranką rozmawiać, a nawet grać w takie gry jak "papier-kamień-nożyce". Pan młody przyznał, że nadal będzie grał w tę grę, ale nie zamierza zdradzać swojej żony.

Poniżej zobaczycie trailer gry. Pośród uroczych dziewczyn przewijających się po ekranie i wygłaszających frazy w języku samurajów jedna jest mężatką... Pytanie, która? I czy jej mąż godzi się na taki flirt z każdym posiadaczem konsoli oraz gry?

p