40 lat temu dwóch studentów politechniki - Marek Grechuta i Jan Kanty Pawluśkiewicz - w Krakowie założyło kabaret. Szybko doszli do wniosku, że bardziej niż żarty, ciągną ich piosenki. Kabaret stał się więc zespołem. Nazwa Anawa pozostała bez zmian.

Na sławę Grechuta nie musiał długo czekać. Przyszła praktycznie natychmiast. Polska oszalała na punkcie jego zespołu nie tylko ze względu na niebanalne teksty piosenek. Publiczość dała się porwać także muzyce, a trio smyczkowe stało się znakiem rozpoznawczym zespołu.

Nagrane przez Grechutę płyty fani wyrywali sobie z rąk. W niedzielę, z okazji 40 lat pracy tego niezwykłego artysty, odbędzie się wielki koncert na festiwalu w Opolu. Historię Marka Grechuty opisuje środowy DZIENNIK.









Reklama