Było mnóstwo niedociągnięć! Kilkusekundowe opóźnienia w puszczaniu playbacku, ciagłe awarie mikrofonów i kompletny brak pomysłu na poprowadzenie gali. Artyści odbierający nagrody i złote płyty byli zupełnie zdezorientowani. Szczytem żenady była sytuacja, kiedy tuż po wręczeniu Maryli Rodowicz nagrody TV Polonia artystka nie wiedziała, co ma ze sobą zrobić. Zapytała więc prowadzących wprost: "Czy mam już sobie iść?" Po kilku sekundach ci odparli, że mają dla niej jeszcze jedną niespodziankę – złotą płytę...

To nie wszystko! Do kategorii "Album Hip-Hop" nie nominowano żadnego albumu hip-hopowego... Tym samym nagrodę odebrali chłopcy z Verby, którzy już dobry rok temu zaznaczyli wyraźnie, że są zespołem popowym, a nie hip-hopowym! Konkurowali z takimi przeciwnikami, jak soulowa grupa Sistars i hip-hopolowe Jeden Osiem L. Brawa dla organizatorów! To tak, jakby w kategorii "płyta literacka" nominowana była Doda, Beata Kozidrak i chłopcy z discopolowego zespołu Boys.

Nie zawiodła tylko publiczność, która jak zwykle znakomicie reagowała na wszystkie występy dinozaurów polskiej sceny muzycznej. Piosenki Maryli Rodowicz i Beaty Kozidrak wywołały szaleństwo.

Superjedynki w poszczególnych kategoriach odebrali:

- za płytę hip-hop Verba ("21 Listopada")

- za płytę rockową Szymon Wydra i Carpe Diem ("Bezczas")

- za płytę alternatywną Mosqitoo ("Mosqitoo Music")

- za płytę literacką Piotr Rubik (oratorium "Tu es Petrus")

- za płytę pop - Doda z zespołem Virgin ("Ficca")

- za przebój roku - Kasia Cerekwicka ("Na kolana")

- wykonawcą roku została Maryla Rodowicz, która odebrała również nagrodę TV Polonia dla artysty najpopularniejszego poza granicami Polski

- nagroda "Laureata laureatów Superjedynek" przypadła Piotrowi Rubikowi

- nagroda im. Anny Jantar przypadła debiutującemu Jareckiemu



























Reklama