Rynkowski zaskoczył. Przy akompaniamencie fortepianu i z chórem gospel wykonał poruszającą balladę. W zupełnie innym tonie zaprezentował się zespół Blue Cafe ze swoją nową wokalistką Dominiką Gawędą. To właśnie na jej mocny wokal chce postawić lider grupy Paweł Rurak-Sokal. I zdradza, że piosenka przygotowana specjalnie na "Premiery gwiazd" to ostatni tak taneczny, zamykający pewien rozdział zespołu, utwór.
Łzy i Virgin wyróżniły się niezłą oprawą swoich występów.
Imprezę poprowadził znakomity muzyk (z zawodu) i komik (z powołania) Waldemar Malicki. Swoim poczuciem humoru rozbawiał opolską publiczność, w czym dość nieudolnie próbował mu dorównać drugi wodzirej Maciej Orłoś.
Od wczoraj telewidzowie mogą za pomocą SMS-ów głosować na swoich faworytów. Najlepszą piosenkę usłyszymy jeszcze raz na żywo podczas Festiwalu Jedynki w Sopocie.
Było porywająco i lirycznie, a przede wszystkim bez wpadek technicznych, które zdominowały piątkowy koncert "Superjedynek". Trzynastu wykonawców zaprezentowało podczas opolskich "Premier gwiazd" nowe utwory w niezłej oprawie. Królową estrady była Edyta Górniak, która nie dość, że zaśpiewała niczym soulowa diwa, to jeszcze wyglądała jak za swoich najlepszych scenicznych czasów. Zaś Ryszard Rynkowski przemienił się na ten wieczór w Joe Cockera.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama