Lekarze uznali, że mimo terapii Wood może zagrać w Mediolanie. Występ ten otworzy i tak już przesuniętą trasę koncertową. "Ronnie musi trochę odpocząć, ale z pewnością wydobrzeje przed pierwszym europejskim koncertem" - zapewnia rzecznik prasowy zespołu.
I dobrze, bo koncert bez Wooda, zawsze trzymającego tlącego się papierosa w ustach, nie byłby już taki sam. Nie jest to zresztą jedyny muzyk Stonesów, który ma ostatnio problemy ze zdrowiem. Grupa musiała przesunąć rozpoczęcie trasy koncertowej, gdy Keith Richards spadł z palmy i został poważnie ranny. Zabawa w zbieranie orzechów kokosowych zakończyła się w szpitalu, niegroźną na szczęście operacją.
Europejska trasa Stonesów, promująca album "The Bigger Bang", rozpocznie się 11 lipca w Mediolanie. W sumie grupa odwiedzi 21 stadionów w 11 państwach, z Polską włącznie.
Rolling Stonesi są niezniszczalni. Mogą spadać z drzew czy uzależniać się od wszystkiego, co popadnie, ale nie przestaną grać rocka! Ich rzecznik prasowy potwierdził, że grupa "absolutnie będzie kontynuować trasę koncertową", mimo że gitarzysta Ron Wood właśnie trafił na alkoholowy odwyk. To oznacza, że zespół zagra również w Polsce!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama