To już nie będzie film w stylu "Volver", a więc lekka opowieść o trudnych sprawach. Jak mówi sam Almodovar gazecie "El Pais", ma to być obraz dla bardzo wymagającego widza. Co zobaczymy? Zemstę ojca na gwałcicielu swojej córki. I nie będzie to "proste" morderstwo. Choćby dlatego nie będzie to film dla wszystkich.

Almodovar nigdy nie ogranicza się do tego, co widać na pierwszy rzut oka. Po "La piel que habito" możemy się więc spodziewać świetnego, ale i ciężkiego obrazu. To będzie już czwarty film duetu Cruz- Almodovar. Wcześniej zrobili "Drżące ciało" (1997), "Wszystko o mojej matce" (1999) oraz "Volver" (2006). I za każdym razem było to kino najwyższej jakości.

Reklama