Wybór Stowarzyszenia Producentów jest traktowany jako wróżba przed nominacjami do Oscara. W tym roku amerykańscy producenci pominęli trzy obrazy, które są wymieniane wśród faworytów do zdobycia najważniejszej statuetki: "Sztandar chwały" i "Listy z Iwo Jimy", oba w reżyserii Clinta Eastwooda oraz "Lot 93" Paula Greengrassa. Mówi się o nich już od kilku miesięcy, a krytycy nagrodzili je już na wielu konkursach i w wielu plebiscytach.

Reklama

Amerykańscy producenci przyznają swoje nagrody już od 17 lat. Ich wybór najlepszego filmu pokrywał się z Oscarem dla najlepszego obrazu 11 razy.