"Zaczęliśmy grać 30 lat temu. Byłoby miło zrobić w związku z tym coś wyjątkowego. Nie wiemy jeszcze dokładnie, co to miałoby być, ale rozmawiamy na ten temat" - poinformował artysta na swojej stronie internetowej.

Gazety spekulują, że trio chce uczcić swój jubileusz międzynarodowym tournée. Prestiżowy magazyn muzyczny "Billboard" podaje nawet przybliżone daty koncertów. Według dziennikarzy amerykańskiego periodyku, rockmani prowadzą z promotorami negocjacje w sprawie występów w maju i czerwcu bieżącego roku. Koncertom, planowanym na początek w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, ma towarzyszyć wzbogacona o niepublikowane nagrania reedycja wszystkich płyt zespołu, którą planuje wytwórnia A&M.

Fani mają nadzieję, że muzycy nie poprzestaną na występach na żywo i nagrają nowy materiał, który będzie tak dobry, jak ostatni studyjny krążek The Police. Wydana w 1983 roku płyta "Synchronicity", będąca oryginalnym melanżem muzyki ska, reggae, punk, new wave i poetyckich tekstów Stinga, zaliczana jest do najważniejszych albumów w historii rocka.

Rok po premierze płyty, będąc u szczytu sławy, The Police zawiesili działalność. Muzycy poświęcili się działalności solowej i każdy z nich odniósł sukces. Największą karierę zrobił Matthew Gordon Sumner, czyli Sting.





Reklama