Na tej niezwykłej ekspozycji nie zabrakło oczywiście tytułowego, magicznego pierścienia. Można także podziwiać oryginalne dekoracje i kostiumy z planu zdjęciowego "Władcy Pierścieni", choćby koszmarnie brzydkiego Golluma. Fani filmu mają też niepowtarzalną okazję, żeby poznać tajniki tworzenia niesamowitych efektów specjalnych.

Reklama

Wszystkie eksponaty, o wartości, bagatela, półtora miliona euro przyjechały do Babelsbergu pod Poczdamem z muzeum w Nowej Zelandii. Gdzie na porośniętych dziką roślinnością polach reżyser Peter Jackson głównie kręcił "Władcę Pierścieni".

Do tej pory wystawa, pokazywana w Nowej Zelandii, Australii i Stananch Zjednoczonych, okazała się prawdziwym hitem. Zobaczyło ją ponad milion 200 tysięcy widzów. I zanosi się, że w Niemczech też przyciągnie tłumy. Bilety rezerwują już podekscytowani fani choćby z Hiszpanii czy Włoch.