Jak podało radio France Info, wybitnego artystę odwieziono w nocy z czwartku na piątek do szpitala w Gap zaraz po tym, gdy zasłabł na scenie przed swoim koncertem w Barcelonnette w południowo-wschodniej Francji. Miał tam wystąpić podczas festiwalu "Dzieci jazzu".

Reklama

"Al Jarreau ma problemy z oddychaniem, jego stan jest krytyczny. Trwa reanimacja" - powiedział dziennikarzom w piątek Maurice Marchetti, zastępca dyrektora szpitala w Gap. Według niego, gwiazdor jest przytomny, ale "nieco odrętwiały" z powodu zaaplikowanych mu lekarstw i podłączonego respiratora.

Artysta odbywał tournee po południowej Francji, gdzie zaplanowano jego koncerty m.in. w Nicei i Marsylii.

Uważany za jednego z największych współczesnych wokalistów Al Jarreau (właściwie Alwyn Lopez Jarreau) otrzymał do tej pory siedem prestiżowych nagród muzycznych Grammy w licznych kategoriach (oprócz jazzu - także pop i R&B).