65-letni aktor, u którego niedawno wykryto guza w gardle, dziś życzyłby sobie, aby jego życie nie kręciło się prawie wyłącznie wokół kariery.

- Generalnie jestem zadowolony z tego, jak żyję - tłumaczy syn legendy kina, Kirka Douglasa. - Choć wydaje mi się, że mogłem częściej odpoczywać, bawić się i korzystać z tego, co dał mi los. Czułem jednak, że muszę udowodnić to i owo mojemu ojcu i odnieść sukces.

Reklama

Od 24 września 2010 roku polscy widzowie będą mogli podziwiać Michaela Douglasa w filmie "Wall Street: Pieniądz nie śpi".