"Adam Hanuszkiewicz prowadził przez wiele lat Teatr Narodowy. Był również jedną z najważniejszych i najbarwniejszych postaci w historii teatru polskiego w ogóle.

Żył troszkę za wcześnie - bo teatr, który próbował budować tak naprawdę wystartował 10, czy 20 lat po przerwanej aktywności Adama Hanuszkiewicza. Właściwie pełna aktywność Adama Hanuszkiewicza zamyka się cezurą stanu wojennego. Potem pracował jeszcze, ale to już było na bocznym torze, został zepchnięty na boczny tor.

Reklama

To co było dobre, to lata 70. i wcześniej Teatr Powszechny, a potem przede wszystkim Teatr Narodowy, gdzie prowadził repertuar jak na owe czasy niezwykle rewolucyjny, odważny.

Choć w teatrze ani w sztuce nie ma rewolucji w ogóle. Rewolucja to jest coś, co kończy jedno, a zaczyna coś zupełnie nowego. Adam Hanuszkiewicz nic nie kończył, szukał nowego języka i nowej konwencji do porozumienia się z publicznością tamtych czasów. W młodą publiczność trafił bardzo, miał swoich zwolenników, fanów i niewątpliwie to, co zrobił dla teatru polskiego jest ważne i zostanie w historii teatru.

Reklama