Król umrze za półtorej godziny, pod koniec przedstawienia. Berenger nie chce pogodzić się z wyrokiem dworskich lekarzy, odrzuca udawaną troskę królowej Małgorzaty, swej pierwszej małżonki, oraz królowej Marii, żony numer dwa. W finale siedzi na tronie samotny, na tle szarej poświaty. Teatralne dekoracje nikną, zostaje tylko tron na pustej scenie i on. Odejście Króla jest końcem teatru.

Reklama

---

Król umiera, czyli ceremonie

Kraków, Stary Teatr, ul. Jagiellońska 1

30.XII, godz. 19.00, wstęp 27 – 43 PLN