Krytykom z "The Times" niekoniecznie chodziło o filmy ambitne. W ich zestawieniu znalazły się blockbustery, czyli obrazy, które mają przyciągnąć do kin tłumy. Pełne zestawienie tych produkcji, czyli aż 50 filmów, można zobaczyć na stronie angielskiej gazety. A oto pierwsza dziesiątka potencjalnych hitów 2009 roku.

Reklama

10: "Inglourious Basterds" - (premiera w czerwcu)

To nowy film Quentina Tarantino z Bradem Pittem i Mike'm Myersem. Opowieść o amerykańsko-żydowskiej grupie operacyjnej, która w czasie drugiej wojny światowej działa za linią wroga i w niezwykle brutalny sposób likwiduje nazistowskich zbrodniarzy. Ci, którzy kochają filmy Tarantino, już czekają na miks "PulpFiction" ze starym klasykiem w rodzaju "Parszywej Dwunastki". Film nie ma jeszcze oficjalnego zwiastuna.

p