"Nieznane przygody Mikołajka" Anne Goscinny odnalazła po śmierci swojego ojca. O ich istnieniu nie wiedział do niedawna nawet ilustrator książeczek Jean-Jacques Sempe. Tomik zawiera także pierwsze opowiadanie o Mikołajku, które ukazało się 50 lat temu, 29 marca 1959 r., w regionalnym dzienniku "Sud-Ouest Dimanche".

Anne Goscinny odwiedziła Polskę w związku z promocją nowego tomu przygód Mikołajka. "Mikołajek jest częścią mojego życia, opowiadania o nim to była jedyna książka ojca, którą czytałam jeszcze przed jego śmiercią" - mówiła we środę podczas spotkania z wielbicielami Mikołajka, Anne Goscinny. Jak mówiła, najbliższą jej postacią z opowiadań o Mikołajku jest matka chłopca. "Wiem, co znaczy wychowywać dziecko i ile trudu to kosztuje" - zaznaczyła z uśmiechem.

We Francji z okazji jubileuszu Mikołajka spekulowano, kim byłby jako 50-latek. Anne Goscinny powiedziała, że Mikołajek "w ogóle się nie starzeje i nie zamierza przechodzić na wcześniejszą emeryturę". "Poza tym świetnie radzi sobie z kryzysem gospodarczym, mimo że jest papierowym bohaterem" - dodała córka pisarza.

Przy okazji mikołajkowego jubileuszu warto wspomnieć, że Polska jest jedynym krajem, która ma swoją wersję przygód Mikołajka. To opublikowana w 1986 roku w nielegalnym wówczas wydawnictwie Rytm książka "Mikołajek w szkole PRL-u" Maryny Miklaszewskiej. "Jedyna książeczka dla dzieci, która ukazała się w drugim obiegu - zaznacza autorka i dodaje: - Polska wersja Mikołajka to właściwie pastisz pierwowzoru". Wszystko na kartki, kilometrowe kolejki, założony podsłuch... Świat opisywany przez Miklaszewską oparty jest na autentycznych relacjach jej syna ze szkoły, po wprowadzeniu stanu wojennego.

Przygody francuskiego Mikołajka i jego kolegów - Alcesta, Godfryda, Kleofasa, Euzebiusza i Ananiasza - niedługo będzie też można zobaczyć w kinach. Film wyreżyserował twórca "Zakochanego Szekspira" Laurent Tirard, a w rolę Mikołajka wcielił się 9-letni Maxime Godart. Film w polskich kinach pojawi się 4 grudnia.







Reklama