Z okazji urodzin odbędzie się bal na Scenie Przodownik. Na stronie Facebook Laboratorium Dramatu przypomni najważniejsze wydarzenia z historii LD, udostępni dramaty, fragmenty recenzji, zdjęcia, zapisy czytań, wykładów i dyskusji.

Reklama

LD powstało, by wspierać młodą polską dramaturgię z trudem przedostającą się na sceny teatrów. Wypracowało własną metodę, która polega na współpracy dramatopisarza z reżyserami i aktorami przy tworzeniu ostatecznej wersji dramatu. W podobny sposób tworzono spektakle w epoce elżbietańskiej i hiszpańskim "złotym wieku", dziś ten sposób działania przeniesiony na pole informatyki nazywany jest "open sources". LD łączy więc klasyczne wzorce ze współczesnym duchem filozofii otwarcia i współuczestnictwa.

Pomysł na stworzenie LD - miejsca wspierającego i promującego młodą polską dramaturgię narodził się w czasie warsztatów "Sztuka Dialogu" nad Wigrami, które zorganizowali dramatopisarz Tadeusz Słobodzianek i dyrektor Domu Pracy Twórczej Dariusz Jachimowicz. Warsztaty zbiegły się z propozycją prowadzenia eksperymentalnej sceny poświęconej młodej dramaturgii, którą Słobodziankowi złożył nowy dyrektor Teatru Narodowego Jan Englert.

W 2003 roku LD rozpoczęło działalność, a po rozstaniu z narodową sceną, bezdomne Laboratorium przygarnęła klubokawiarnia Chłodna 25 prowadzona przez Grzegorza Lewandowskiego (tu odbyło się kilkanaście czytań współczesnych dramatów), klub Le Madame prowadzony przez Katarzynę Szustow (premiera "Urojeń" Pawła Jurka) oraz Studio Buffo Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy (premiera "Agata szuka pracy" Dany Łukasińskiej, granie spektaklu "Tiramisu" Joanny Owsianko).

Reklama

Wreszcie swoją stałą siedzibę LD znalazło przy Olesińskiej 21 w opuszczonej piwnicy, służącej za magazyn mebli biurowych. Dzięki determinacji i talentom organizacyjnym Magdaleny Romańskiej, kierownika technicznego LD oraz staraniom ekonomistki Małgorzaty Gurdziel, a także współpracownikom, jak Katarzyna Malinowska, Barbara Welbel, Małgorzata Rokicka, Marta Hopfer, Edyta Ganc, Jagoda Hernik Spalińska, Szymon Majewski, Grazyna Miciałkiewicz i wielu, wielu innych piwnica w ciągu kilku lat zmieniła się w prawdziwą scenę nazwaną Laboratorium Dramatu. Ogromne znaczenie miała tu pomoc urzędników ze stołecznego Biura Kultury: Janusza Pietkiewicza, Kaliny Zalewskiej i Jacka Wekslera.

Pierwszą premierą nowej sceny był "Absynt" Magdaleny Fertacz w reżyserii Aldony Figury. Od 2008 roku LD funkcjonowało bez przeszkód, dzięki kilkuletnim dotacjom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu m. st. Warszawy. Po objęciu w 2010 roku przez Tadeusza Słobodzianka dyrekcji Teatru Na Woli, sztuki powstałe metodą LD zaczęły być pokazywane również w tym teatrze. Laboratorium przestało być miejscem, a stało się ideą i metodą twórczą. Scena przy Olesińskiej zmieniła nazwę na Scena Przodownik nawiązując do nazwy istniejącego tu wcześniej kina.