Nikt nie lubi konkurencji. Wenecjanom też się pomysł rzymian nie spodobał i rozpuszczają złośliwe plotki, że w Wiecznym Mieście będzie można zobaczyć filmy niedopuszczone do walki o Złote Lwy. Rzymianie się odcinają, że u nich w jury zasiądą prawdziwi miłośnicy kina, a nie japońscy scenarzyści. Bo w Wenecji jury składa się tylko z filmowców, również tych z Azji.

Reklama

Przez te kłótnie umyka to, co jest istotą festiwalu, czyli filmy. Na otwarcie publiczność obejrzy najnowszy film z Nicole Kidman: "Fur". Jest to biografia Diane Arbuse, fotografa, która zasłynęła zdjęciami chorych umysłowo i fizycznie oraz transwestytów. Nieoficjalnie mówi się również o pokazie "N.", czyli biografii Napoleona Bonapartego.

Sean Connery będzie pierwszym artystą, który dostanie na tym festiwalu nagrodę za całokształt twórczości.

Oficjalne informacje o filmach pojawią się dopiero 26 września. A 1. Festiwal Filmowy w Rzymie odbędzie się pomiędzy 13 a 21 października.

Reklama