A dobry musical to właśnie taki, po obejrzeniu którego wychodząc z kina czy teatru, nucimy przewodnią melodię. Wszyscy też pamiętają Kelly'ego, jak w deszczu tańczył z parasolką, wskakując w kałuże. Wszytko to docenił Amerykański Instytut Filmowy. Na kolejnych miejscach zestawienia musicali wszech czasów znalazły się: "West Side Story" (1961), "Czarnoksiężnik z krainy Oz" (1939), "Dźwięki muzyki" (1965) i "Kabaret" (1972).

Reklama

A było w czym wybierać! O miejsce wśród najlepszych ubiegało się 250 musicali. Dodatkowo każdy z głosujących mógł sam zgłosić film, który nie znalazł się na liście. Dlatego członkowie AFI mieli nie lada zagwozdkę. 500 wybitnych przedstawicieli przemysłu filmowego, krytyków i znawców filmu, a także muzyków i historyków kina ułożyło w końcu ranking.

1. "Deszczowa piosenka"

2. "West Side Story"

3. "Czarnoksiężnik z krainy Oz"

4. "Dźwięki muzyki"

5. "Kabaret"

6. "Mary Poppins"

7. "Narodziny gwiazdy"

8. "My Fair Lady"

9. "Amerykanin w Paryżu"

10. "Spotkamy się w St. Louis"

11. "Król i ja"

12. "Chicago"

13. "Ulica szaleństw"

14. "Cały ten zgiełk"

15. "Panowie w cylindrach"

16. "Zabawna dziewczyna"

17. "Wszyscy na scenę"

18. "Yankee Doodle Dandy"

19. "Na przepustce"

20. "Grease"

21. "Siedem narzeczonych dla siedmiu braci"

22. "Piękna i bestia"

23. "Faceci i laleczki"

24. "Statek komediantów"

25. "Moulin Rouge!"