Czy DVD z ekranizacją tego kultowego komiksu przekona Chińczyków, że oryginalne jest lepsze? Może docenią wysiłek Amerykanów, bo tania wersja filmu trafi na półki chińskich sklepów nawet z mandaryńską wersją językową. Mało tego! Premiera tak przygotowanego DVD ma poprzedzić nawet premierę światową DVD z "Supermanem". Akcja Warner Bros ma pokazać Chińczykom, jak wielka jest różnica pomiędzy oryginalnie wydanym filmem, a jego piracką kopią fatalnej jakości, często nagraną bezpośrednio w kinie.

Reklama

Ale to, że w Państwie Środka kwitnie handel "piratami", to nie jedyny problem przemysłu filmowego ze Stanów i Europy. Frustrujące są też ostre ograniczenia w dystrybucji zagranicznych filmów w tym kraju. Tylko 20 zagranicznych tytułów rocznie jest dopuszczanych do kin, ale nawet te mają problemy z cenzurą. Przykład? Film "Mission: Impossible III", który musiał czekać na premierę w chińskich kinach aż trzy miesiące od światowej premiery. Nie trzeba dodawać, że do tego czasu większość Chińczyków zdążyła go obejrzeć dzięki nielegalnym kopiom z internetu.