Niemożliwe? A jednak. Björk zaprosiła do współpracy Timbalanda, człowieka, który jest współautorem najlepszych płyt hip-hopowych. Spod jego ręki wyszły albumy Nelly Furtado czy Justina Timberlake'a. Australijski magazyn cytuje Timbalanda, który opowiadał o płycie Björk: "Trudno mi opisać tę muzykę, ale to na pewno jest hip-hop. Do tego świetny".

Reklama

Ostatni album "Medúlla" Björk wydała w 2004 roku i była to trudna próba dla przeciętnych miłośników muzyki. Krótko mówiąc, muzyka Islandki była taka, jak zawsze, czyli koszmarnie depresyjna. Ale najwyraźniej piosenkarce to już nie wystarcza i teraz postawiła na eksperymenty hip-hopowe.

Ciekawe czy Björk już na dobre porzuci dołująco-miauczącą muzykę na rzecz mocnego hip-hopu? Wielu pewnie odetchnęłoby z ulgą, ale miłośnicy Islandki byliby mocno zawiedzeni. Ale jak to zwykle bywa: czas pokaże...