Ale to nie koniec. Bo Verhoeven chce jeszcze napisać książkę o życiu Chrystusa. Co spowodowało, że reżyser, który dotąd robił kino rozrywkowe, zabiera się za religię? Pewna konferencja, w której Verhoeven wziął udział.

Reklama

Kilkuset naukowców dyskutowało na niej o tym, co jest napisane w Nowym Testamencie o Jezusie Chrystusie. I na tej podstawie stworzyło jego obraz. Musiał być naprawdę fascynujący, skoro reżyser postanowił przenieść go na ekran.