Na wystawie pokazano plakaty do filmów, w których występował aktor, jego liczne fotografie, a także wiele pamiątek osobistych - pojemnik, z którym wybierał się na ryby, projektor filmowy czy czapkę narciarską, którą zostawił w karetce pogotowia wiozącej go do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia.

Reklama

Pomysłodawcom przedsięwzięcia chodziło o to, aby pokazać w większym stopniu portret człowieka - w mniejszym aktora doskonale znanego z ekranu. Wędkarza łowiącego na Loarze, wielbiciela ryby w białym sosie w swojej ulubionej oberży czy troskliwego hodowcę uwielbianych przez niego róż.

Muzeum zostało zorganizowane w niewielkim domku w miejscowości Le Cellier, niedaleko Nantes. To tutaj w pałacu Clermont ostatnie lata życia spędził Louis de Funes, pochowany na miejscowym cmentarzu.

Legendarny komik ma wielbicieli na całym świecie. Na wieść o otwarciu muzeum pewien mieszkaniec belgijskiego miasta Namur wstał o czwartej nad ranem, aby już pierwszego dnia móc obejrzeć zebrane tam pamiątki.