Portret Elizabeth Taylor pochodzi ze słynnej serii obrazów Warhola z lat 60., wśród których znalazły się te przedstawiające Jackie Kennedy i Marilyn Monroe.

Aktor kupił dzieło zatytułowane "Po prostu Liz" ponad sześć lat temu za jedyne dwa miliony funtów. Siedmiokrotne przebicie sumy wydanej przez Granta to nie tylko dowód jego talentów handlowych, ale przede wszystkim dobra wiadomość dla bliskich aktora. Mogą się bowiem spodziewać przyzwoitych prezentów pod choinką. Przedstawiciele gwiazdora odmówili komentarza, dlaczego wybrał on do sprzedaży akurat to dzieło ze swojej kolekcji. Jego znajomi sugerują jednak, że portret za bardzo przypominał mu o... byłej żonie Liz Hurley.

Reklama