Autorka cierpiała na liczne schorzenia, od cukrzycy, przez ślepotę po częściowy paraliż, zaniki pamięci i zaburzenia mowy wywołane przez udar.

W 2009 roku Sue Townsend musiała się poddać transplantacji nerki, której dawca był jej syn, Sean, również pisarz. Utraciła też wzrok w wyniku zaawansowanej cukrzycy i dyktowała Seanowi swoje ostatnie książki. Pod koniec 2012 roku doznała wylewu krwi do mózgu. Nie traciła jednak humoru, żartując na zeszłorocznym festiwalu literatury w Oxfordzie, że już z nią kiepsko, bo zapomniała o umówionej wizycie u specjalisty od ćwiczenia pamięci.

Reklama

Sue Townsend nie ukończyła szkoły, wyszła za mąż jako 18-latka, a wkrótce została sama wychowując dziecko, pracując w fabryce i przez 20 lat pisząc do szuflady. Karierę literacką zawdzięczała swemu drugiemu mężowi, który namówił ją, by zaprezentowała swoje rękopisy BBC. Pojechała wówczas z rodzinnego Leicester do Londynu bez pieniędzy na bilet powrotny, który zafundowała jej redakcja.

Jej "Sekretny dziennik Adriana Mole'a, lat 13 i 3/4" zrobił furorę jako słuchowisko, a potem wydany jako powieść. Potem ukazało się 8 dalszych książek o hipochondrycznym i znerwicowanym Mole'u, przetłumaczonych na 30 języków.

Ostatnia w 2009 roku, zatytułowana "Adrian Mole 39 i pół. Czas prostracji."

Reklama