Anna Solska-Mackiewicz: Nie umiem sobie wyobrazić Tomka pogrzebu, grobu, ceremonii umieszczania trumny w ziemi
|
Aktualizacja:
Eli powiedziała mi, że spał i to chciałam od niej usłyszeć, że, nie myślał, nie czekał na pomoc, że się nie bał. Po prostu odpłynął, tracił świadomość i siły - mówi w rozmowie z dziennik.pl wdowa po himalaiście Tomaszu Mackiewiczu, który rok temu zaginął na Nanga Parbat. Na rynku ukazała się właśnie książka "Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza" Dominika Szczepańskiego.
Współczuję szczerze.Szkoda,że w polskim prawie (gdzie dominuje dyktat kościelny) pochówek polega tylko na wpuszczaniu do ziemi,zakazany jest inny sposób rozsypania np.prochów gdzie się chce,praktykowane w większości krajów.....pora się rozejrzeć po świecie i zmienić wiele regulacji prawnych na dzisiejsze.........
to czlowiek nie odpowiedzialny za swoja rodzine Przeciez wiedzial jakie istnieja warunki spinajac sie w zimie ze zginie a i to oklamywal swoja zone ze bedzie dobrze
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
Może zainteresować Cię też:
Powered by ContentStream