Kontakt z ludźmi, burza z piorunami, a może bakterie? Czego bali się słynni Polacy
1 Bolesław Prus od czasów młodości cierpiał na agorafobię, czyli lęk przed przestrzenią. Pisarz czuł się źle w każdym nowym miejscu do czasu, aż go nie poznał. Kiedy okolica robiła się znajoma, lęk znikał. Autor "Lalki" miał jeszcze jedną fobię, która utrudniała mu podróżowanie - panicznie bał się przekraczania mostów zbudowanych nad rzekami. Kiedy pewnego razu udał się do Paryża, zwiedził jedynie jego prawy brzeg, bowiem nawet nie chciał słyszeć o przekroczeniu Sekwany. Bolesław Prus bał się także burz z piorunami. Nawet, jeśli znajdował się wówczas w bezpiecznym pomieszczeniu, chował głowę pod poduszkę i jęczał za każdym razem, gdy usłyszał trzask pioruna.
Wikimedia Commons
2 Stanisław Ignacy Witkiewicz panicznie bał się bakterii i zarazków, co skutkowało obsesyjnym myciem rąk. Mizofibia, bo tak nazywa się to zaburzenie, kazała pisarzowi otwierać drzwi za pomocą łokcia (w obawie przed pełnymi zarazków klamkami) i odmawiać całowania kobiet w rękę, co w tamtych czasach było nietaktem.
Wikimedia Commons
3 Nina Andrycz cierpiała na tokofobię, czyli lęk przed urodzeniem dziecka. Aktorka przyznawała, że czuła wstręt do ciąży, dlatego dwukrotnie poddała się zabiegowi aborcji.
Wikimedia Commons
4 Życie Zdzisława Beksińskiego od wczesnego dzieciństwa utkane było z fobii i lęków. Jako mały chłopiec bał się zasypiania, ponieważ męczyły go koszmarne wizje. W dorosłym życiu czuł odrazę do natury, kobiet w ciąży, dzieci i psów. Największy lęk budził w malarzu kontakt z innymi ludźmi. Beksiński najchętniej w ogóle nie wychodziłby z domu, a jedyną osobą, jaką kiedykolwiek objął, była jego żona. Dręczyły go także natrętne myśli między innymi o tym, że "ktoś pcha mu do ust łyżki pełne pająków". Artysta panicznie bał się także podróży oraz braku swobodnego dostępu do toalety.
Wikimedia Commons
5 Wojciech Jaruzelski obsesyjnie wręcz stroni od alkoholu. Alkoholofobia powodowała, że będąc premierem, próbował ograniczyć spożywanie wysokoprocentowych napojów w społeczeństwie, wprowadzając ustawę o sprzedaży alkoholu od godziny 13. Córka generała, Monika Jaruzelska zdradziła, że nawet świętując jej narodziny, zamiast pójść z kolegami na wódkę, ojciec wolał siedzieć sam w domu i zajadać się cukierkami, do których miał ewidentną słabość.
Wikimedia Commons
6 Witold Gombrowicz był hipochondrykiem. Autor "Ferdydurke" cierpiał na wiele urojonych schorzeń. Kiedy zaczął się bać chorób serca, w obawie iż zbliżenia seksualne mogą doprowadzić go do zawału, wprowadził harmonogram zakładający współżycie nie częściej niż raz na trzy dni.
Wikimedia Commons
7 W książce Ewy Lando zatytułowanej "Wszyscy się czegoś bali" znajdują się ponadto opisy fobii, lęków i kompleksów takich postaci, jak Julian Tuwim, Bruno Schultz, Bolesław Leśmian, Zbigniew Cybulski, Władysław Reymont czy Marek Grechuta. Tytuł ukazał się nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję