Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Te książkowe historie wydają się nieprawdopodobne, a jednak wydarzyły się naprawdę!

12 września 2017, 11:19
Morderstwo w Orient Expressie, Agatha Christie Co sprawia, że kryminał staje się jeszcze bardziej przejmujący? Z pewnością świadomość tego, że dana historia wydarzyła się na prawdę. Wiedziała o tym Agatha Christie, która była mistrzynią jeżeli chodzi o umiejętność wyszukiwania faktów dotyczących dawnych zbrodni i jak nikt inny potrafiła zbudować wokół nich przejmującą narrację, dzięki której jej książki do dziś cieszą się nie słabnącą uwagą czytelników. – Nie wszyscy wiedzą, że do stworzenia jednej z najbardziej znanych swoich powieści Morderstwo w Orient Expressie, autorkę zainspirowała prawdziwa historia. Agatha Christie, opisując sprawę Armstrongów, zainspirowała się ówczesną głośną sprawą porwania dziecka Charlesa Lindbergha, pioniera amerykańskiego lotnictwa, który w 1927 roku zdobył sławę i rozgłos jako pierwszy człowiek, który samotnie przeleciał Atlantyk, bez międzylądowań – mówi Michał Goszczyński z księgarni Gandalf. Pięć lat po tym wyczynie, media zdominowała sprawa porwania 20-miesięczny syna pilota. Chłopiec został wykradziony z własnego łóżeczka. Porywacze zostawili list z żądaniem 50 tys. dolarów okupu. Sprawa szybko stała się sensacją narodową, a w poszukiwania włączyło się biuro Edgara Hoovera. 100 tys. agentów w mundurach i w cywilu nie szczędziło wysiłku by odnaleźć malca. Bez skutku. Tymczasem żądania porywaczy wzrosły do 70 tys. dolarów. Gdy Christie pisała swoją powieść, sprawa wciąż była nierozwiązana, a sama autorka nie przewidywała chyba tak tragicznego końca. W maju, ponad dwa miesiące od porwania, zwłoki chłopca zostały przypadkowo odnalezione w lesie, nieopodal rodzinnego domu. Korelacje między tą sprawą a przypadkiem wymyślonej przez Christie rodziny Armstrongów są łatwe do zauważenia.
Morderstwo w Orient Expressie, Agatha Christie Co sprawia, że kryminał staje się jeszcze bardziej przejmujący? Z pewnością świadomość tego, że dana historia wydarzyła się na prawdę. Wiedziała o tym Agatha Christie, która była mistrzynią jeżeli chodzi o umiejętność wyszukiwania faktów dotyczących dawnych zbrodni i jak nikt inny potrafiła zbudować wokół nich przejmującą narrację, dzięki której jej książki do dziś cieszą się nie słabnącą uwagą czytelników. – Nie wszyscy wiedzą, że do stworzenia jednej z najbardziej znanych swoich powieści Morderstwo w Orient Expressie, autorkę zainspirowała prawdziwa historia. Agatha Christie, opisując sprawę Armstrongów, zainspirowała się ówczesną głośną sprawą porwania dziecka Charlesa Lindbergha, pioniera amerykańskiego lotnictwa, który w 1927 roku zdobył sławę i rozgłos jako pierwszy człowiek, który samotnie przeleciał Atlantyk, bez międzylądowań – mówi Michał Goszczyński z księgarni Gandalf. Pięć lat po tym wyczynie, media zdominowała sprawa porwania 20-miesięczny syna pilota. Chłopiec został wykradziony z własnego łóżeczka. Porywacze zostawili list z żądaniem 50 tys. dolarów okupu. Sprawa szybko stała się sensacją narodową, a w poszukiwania włączyło się biuro Edgara Hoovera. 100 tys. agentów w mundurach i w cywilu nie szczędziło wysiłku by odnaleźć malca. Bez skutku. Tymczasem żądania porywaczy wzrosły do 70 tys. dolarów. Gdy Christie pisała swoją powieść, sprawa wciąż była nierozwiązana, a sama autorka nie przewidywała chyba tak tragicznego końca. W maju, ponad dwa miesiące od porwania, zwłoki chłopca zostały przypadkowo odnalezione w lesie, nieopodal rodzinnego domu. Korelacje między tą sprawą a przypadkiem wymyślonej przez Christie rodziny Armstrongów są łatwe do zauważenia. / Shutterstock
Życie pisze naprawdę niezwykłe scenariusze, niektóre tak nieprawdopodobne, że nie sposób je sobie wyobrazić, nawet pisarzom. Czasami wystarczy bowiem sięgnąć po historię, która zdarzyła się tuż obok nas i dodać coś od siebie by powstała powieść jedyna w swoim rodzaju. Czy wiecie jak wielu autorów inspirowało się prawdziwymi zdarzeniami? Wspólnie z księgarnią Gandalf, przygotowaliśmy kilka takich przykładów.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama