Zgodnie z informacjami organizatorów spotkania z Wydawnictwa Literackiego, pierwsze osoby przychodziły do Wydawnictwa Literackiego na ul. Długą w Krakowie już o 5. godz. rano. Od godz. 8 kolejka gwałtownie rosła, po godz. 10 sięgała do placu Matejki.

Noblistka o godz. 10 rozpoczęła podpisywanie książek. Głównie ze względów czasowych jedna osoba może otrzymać jeden autograf. Według organizatorów podpisywanie książek potrwa co najmniej do godzin południowych.

"To jest kolejka za dotknięciem historii" - powiedział PAP jeden z czytelników. Stojące obok niego osoby dodały, że "tworzymy historię", przyznały, że już od lat czytają literaturę Olgi Tokarczuk.

Reklama
Reklama

Wśród tłumów czytelników czekających na podpis noblistki są głownie mieszkańcy Krakowa, ale i też z innych regionów kraju. "Przyjechałam z Warszawy na weekend do siostry, która jest w Krakowie. Przyjechałam, bo to niepowtarzalna okazja, aby otrzymać autograf od Olgi Tokarczuk" - powiedziała młoda czytelniczka.