Komisja zaleca, aby klienci banków czy innych instytucji finansowych nie dopuszczali do sytuacji, gdy raty kredytów przekraczają połowę ich zarobków. Powodem ostrzeżenia jest nie tylko okres przedświąteczny, kiedy Polacy częściej niż zwykle decydują się na branie kredytów, lecz także rosnący udział niespłacanych zobowiązań. W ciągu roku udział kredytów zagrożonych zwiększył się z 13 proc. w grudniu 2009 r. do 16,9 proc. obecnie.
Na koniec października wartość kredytów konsumpcyjnych zaciągniętych przez Polaków wyniosła niemal 140 mld zł. Dlatego KNF przypomina, że przy kredytach do 80 tys. zł klient w ciągu 10 dni może odstąpić od umowy bez podania przyczyny. Zwraca też uwagę, że biorąc kredyt, nie ma obowiązku korzystania z dodatkowych produktów, takich jak np. karta kredytowa.
Komisja przytacza zestaw zasad, które mają pomóc klientowi wybrać ofertę najlepszą dla niego, a nie dla banku. Chodzi m.in. o dokładne czytanie wszystkich warunków umowy i porównywanie różnych ofert kredytowych.