Wystawa "Domy srebrne jak namioty" została do Muzeum Współczesnego Wrocław przeniesiona z Zachęty - Narodowej Galerii Sztuki. Jej pierwsza odsłona miała na celu przede wszystkim wyprowadzenie romskiej tematyki z marginesów do głównego dyskursu społecznego, politycznego, ekonomicznego czy estetycznego, a przez to zerwania z nieobecnością i niewidzialnością Romów w polskim społeczeństwie. Podjęte w niej wątki świadomie odrzucały publicystykę i doraźność.

Reklama
Delaine La Bas, "Kushti Atchin Tan?", "Dobre miejsce na postój?", 2013, wystawa "Domy srebrne jak namioty", dzięki uprzejmości: Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie. Fot./ Maciej Landsberg / Media

We Wrocławiu nie sposób pominąć lokalnej sytuacji. Właśnie toczy się proces Romowie Rumuńscy kontra Miasto. Powody, które stoją za decyzją o migracji bywają różne, mogą wiązać się z chęcią poprawy warunków i standardu życia, podjęciem studiów, nowej pracy czy obawą o własne życie i zdrowie. Nie jest to istotne. Każdy z nas ma prawo do zamieszkania tam gdzie mu się podoba. Romowie z Rumunii także są obywatelami Unii Europejskiej. Nie muszą się zatem ze swoich decyzji tłumaczyć.

Przeciwnie: mogą i mają prawo prosić o pomoc lokalnych władz. A na dodatek owa pomoc powinna im być udzielona. Problem respektowania ich praw leży po stronie społeczeństw większościowych. Wprawia to w dezorientację i powoduje rozdrażnienie. Dlaczego się tak dzieje? Podważenie związku miejsca urodzenia z miejscem zamieszkania, ale przede wszystkim - miejsca narodzenia a narodowością - wyznacza kryzys związku między człowiekiem i obywatelem. Zatem separację tego co humanitarne od tego co polityczne.

Reklama

Dlatego Wrocławska odsłona wystawy zyskała aneks skoncentrowany na tej tematyce. Przede wszystkim rozważaniu problemu migracji i kategorii nomadyzmu. Badacze tego problemu twierdzą, że idea nomadyzmu, jako taka, jest tylko rasistowską projekcją, mającą tłumaczyć romskie migracje i odwrócić uwagę od ich prawdziwych przyczyn: odrzucenia, wykluczenia, ewikcji. Co zamazuje realne: ekonomiczne i społeczne powody migracji. Zło tkwi dziś w stereotypach legitymujących "inność" Romów: ich nieodpowiedzialność, niestałość i prymitywizm.

Delaine La Bas, "Kushti Atchin Tan?", "Dobre miejsce na postój?", 2013, wystawa "Domy srebrne jak namioty", dzięki uprzejmości: Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie. Fot./ Maciej Landsberg / Media

Tytuł wystawy "Domy srebrne jak namioty" jest cytatem z wiersza Papuszy "Przychodzę do Was". Tytuł aneksu to inny jego fragment - ostatnie wersy: "byście wszystkich przyjąć chcieli/ żebyście czarnej nocy nie czynili/ w biały dzień."

Współorganizator wystawy: Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki

Muzeum Współczesne Wrocław
Wystawa: "Domy srebrne jak namioty"
Otwarcie: 14.02.2014 godz. 18.00, poziom III i IV
Wstęp na wernisaż jest bezpłatny
Czas trwania ekspozycji: 14.02.2014 – 19.05.2014