Tegoroczny program wydarzenia - jak zapowiedzieli jego organizatorzy podczas środowej konferencji prasowej - będzie mniej obszerny niż w poprzednich latach. Pełny program zaprezentowany zostanie w połowie czerwca. "Chcieliśmy uczynić go różnorodnym, ale zarazem dać szansę każdemu, by mógł ten program objąć; żeby była to opowieść, która ma początek, środek i koniec" - powiedział Grzegorz Jankowicz, dyrektor programowy Festiwalu Conrada.

Reklama

Podczas spotkania z dziennikarzami zaprezentowane zostały nazwiska czterech pierwszych gości festiwalowych. Jednym z nich będzie ubiegłoroczny noblista, pochodzący z Zanzibaru pisarz Abdulrazak Gurnah. W formule online opowie on o trudnych doświadczeniach, które stały się jego udziałem - artysta wywodzi się bowiem z arabskiej rodziny, która wyemigrowała z Jemenu do Zanzibaru.

Kolejne spotkania - już w formie stacjonarnej - to okazja do wysłuchania trzech ciekawych debat. W jednej z nich udział weźmie amerykańska pisarka Carmen Maria Machado, która - jak wyjaśnił dyrektor - "zajmuje się opowieściami pokazującymi trudne relacje różnych wspólnot, opowiada o doświadczeniu kobiet, osób LGBT, nie unikając tego, co w tych doświadczeniach trudne".

Relacja innych istnień

Kolejny gość, holenderska poetka, pieśniarka, filozofka Eva Meijer, to artystka, która - jak zaznaczył Jankowicz - "w książkach filozoficznych opowiada o relacji przede wszystkim zwierząt, innych istnień". "W zasadzie nie powinniśmy używać kategorii +zwierzę+, dlatego, że Meijer zachęca, by mówić o istnieniach nieludzkich czy pozaludzkich; mówi o ich języku, sposobach komunikacji, wspólnotach, o których my zazwyczaj nie mówimy" - doprecyzował dyrektor.

Reklama

Kolejnym gościem będzie włoski filozof Roberto Esposito, który - jak przypomniał współorganizator wydarzenia - "od wielu lat w swoich pracach zajmuje się kategorią wspólnoty, definiuje ją na różne sposoby, zastanawia się nad tym, jaka jest jej funkcja".

Tegoroczna edycja odbędzie się pod hasłem "wspólnoty". "Festiwal jest wspólnotą, ale bardzo specyficzną, nie taką, która się zamyka na inne wspólnoty; na świat, rzeczywistość i ludzi, którzy przybywają do nas z różnych stron. Ale taką, która chce te granice otwierać" - wyjaśnił dyrektor imprezy.