"Akademia talentów”, bo tak prawdopodobnie będzie nazywać się program, to coś pomiędzy "Idolem” a "Big Brotherem”. Uczestnicy programu, próbujący swych sił "na wokalu”, zamieszkają w naszpikowanym kamerami domu, gdzie widzowie będą mogli podglądać ich przygotowania do cotygodniowych występów na żywo. Zanosi się na to, że otrzymamy sporą dawkę zawodzeń pod prysznicem i przed lustrem. Może być całkiem zabawnie.

Reklama

Kto będzie niszczył tych, którzy marzą o estradowej karierze? Stacja nie udziela na razie konkretnych odpowiedzi, ale wśród typowanych do tej zabawy wymienia się żelazną damę polskiej piosenki Elżbietę Zapendowską i kontrowersyjnego artystę Macieja Maleńczuka.

„Star Academy” to najpopularniejszy - obok wspomnianego "Big Brothera” - format firmy Endemol. Jego edycje ukazały się dotychczas w niemal 50 krajach od Rosji po Meksyk, wszędzie gromadząc milionową widownię. Castingi do polskiej edycji programu rozpoczną się prawdopodobnie wiosną, a całość ruszy jesienią - warto już teraz wziąć parę lekcji śpiewu.