Stara głowa kilka lat kurzyła się w magazynie, ale gdy trafiła do domu aukcyjnego Profiles In History, jej wartość od razu oszacowano na co najmniej 50 tysięcy dolarów. Głowa w kształcie przeciętej piłki charakterystycznie popiskującego przyjaciela Luke'a Skywalkera była zrobiona na potrzeby pierwszych części "Gwiezdnych Wojen". Ale gdy w 1999 roku powrócono do kultowej serii filmów science fiction, kierujący R2D2 Ken Baker, wówczas 65-letni mężczyzna, nie miał już siły, by nią poruszać.
Głowę wymieniono więc na lżejszy model, a stara trafiła do składu rekwizytów. Po siedmiu latach wydobyto ją, oczyszczono i dziś czeka na bardzo bogatego i równie szalonego kolekcjonera filmowych pamiątek.
Głowa R2D2 - najsłynniejszego robota w galaktyce - trafiła na aukcję. Popiskujący blaszak przeleżał siedem lat w magazynie, bo był za ciężki, by mógł nim sterować sędziwy aktor, występujący w każdej z części "Gwiezdnych Wojen" od 1979 roku. W 1999, przy produkcji kolejnych odcinków, starą głowę zastąpiono ultralekkim, nowoczesnym urządzeniem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama