Podczas ceremonii wręczenia prestiżowych nagród telewizyjnych cykl "Modern Family" otrzymał trzy statuetki. Nadawana przez stację ABC produkcja doczekała się nagród dla najlepszej komedii, najlepszego aktora drugoplanowego Erica Stonestreeta oraz dla scenarzystów Stevena Levitana i Christophera Lloyda. Serial "Mad Men" wyróżniony został jako najlepszy dramat. Produkcja została nagrodzona w tej kategorii po raz trzeci z rzędu.

Reklama

Drugie wyróżnienie przypadło w udziale scenarzystom Matthew Weinerowi i Erin Levy. Serial "Glee", nominowany do nagród Emmy w 19 kategoriach, przyniósł statuetkę aktorce drugoplanowej Jane Lynch oraz reżyserowi Ryanowi Murphy'emu.

Za najlepszego aktora dramatycznego uznano Bryana Cranstona, odtwórcę głównej roli w serialu "Breaking Bad". Kyra Sedgwick otrzymała nagrodę za główną rolę żeńską w produkcji "Podkomisarz Brenda Johnson". Laury dla głównych aktorów komediowych przypadły w udziale Jimowi Parsonsowi ("Teoria wielkiego podrywu") oraz Edie Falco ("Siostra Jackie").

W kategorii filmów pełnometrażowych aż pięciu statuetek doczekał się dramat "Temple Grandin". Biograficzna powieść o cierpiącej na autyzm kobiecie, która odniosła sukces naukowy, została nagrodzona jako najlepszy film oraz przyniosła wyróżnienie Claire Danes (rola główna), Julii Ormond i Davidowi Strathairnowi (role drugoplanowe) oraz Mickowi Jacksonowi (reżyseria).

Reklama

Za najlepszego aktora w filmie długometrażowym uznano Ala Pacino, który wcielił się w postać specjalisty od eutanazji Jacka Kevorkiana w biograficznym dziele "You Don't Know Jack".

62. ceremonia wręczenia nagród Emmy odbyła się w niedzielę 29 sierpnia w NOKIA Theater w Los Angeles.