Jerzy Pilch urodził się 10 sierpnia 1952 roku w Wiśle, rodzinie protestanckiej, ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Tam też w latach 1975-85 pracował jako adiunkt w Instytucie Filologii Polskie i rozpoczął studia doktoranckie.
W 1975 roku Pilch debiutował jako krytyk literacki. Od 1978 roku był członkiem redakcji "Studenta", a w latach 80. współorganizatorem i autorem niezależnego "NaGłosu". Propozycja pracy w "Tygodniku Powszechnym" sprawiła, że Jerzy Pilch przerwał studia doktoranckie. Szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych autorów tego pisma. Do 1999 roku był członkiem zespołu redakcyjnego "Tygodnika Powszechnego". Później publikował krótko felietony na łamach "Hustlera", po czym, kolejno: w "Polityce" (1999-2006), "Dzienniku" (2006-09) i "Przekroju" (2010-11). W lipcu 2012 ponownie został felietonistą "Tygodnika Powszechnego".
W 1989 roku Jerzy Pilch otrzymał Nagrodę Fundacji im. Kościelskich za tom "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej". W maju 1998 roku jego proza "Tysiąc spokojnych miast" została uhonorowana tytułem Krakowska Książka Miesiąca. Siedmiokrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike, otrzymał ją w 2001 roku za powieść "Pod Mocnym Aniołem". Do jego ważniejszych książek należą również: "Spis cudzołożnic. Proza podróżna", "Rozpacz z powodu utraty furmanki", "Bezpowrotnie utracona leworęczność", "Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym", "Miasto utrapienia", "Moje pierwsze samobójstwo", "Marsz Polonia".
W 1994 roku powieść "Spis cudzołożnic. Proza podróżna" została przeniesiona na duży ekran. Reżyserem, autorem scenariusza i odtwórcą głównej roli w filmie "Spis cudzołożnic" (1994) był Jerzy Stuhr. Pilch był współtwórcą dialogów do adaptacji, pojawił się również na ekranie w epizodycznej roli mężczyzny, którego główny bohater spotyka w barze vis-à-vis na Rynku Głównym w Krakowie.
Napisał również scenariusze do dwóch filmów z cyklu "Święta polskie": "Żółtego szalika" (2000; nagrodzonego między innymi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni) oraz "Miłości w przejściu podziemnym" (2006). W filmie Witolda Adamka "Wtorek" (2001) wystąpił jako aktor - zagrał zgorzkniałego inteligenta, który przeobraził się w producenta krasnali ogrodowych. Jest też bohaterem dokumentu "Jerzy Pilch. Wyznania człowieka piszącego po polsku" (1991).
Sztuki Pilcha jak i adaptacje prozy doczekały się przeniesień na sceny, były też adaptowane dla potrzeb Teatru Telewizji ("Monolog z lisiej jamy", 1998 i "Narty Ojca Świętego", 2006). Ponadto na podstawie powieści Pilcha "Inne rozkosze" powstało widowisko telewizyjne pod tym samym tytułem (1998) w reżyserii Rudolfa Zioły.
Autor książki "Pod Mocnym Aniołem" - podobnie jak główny bohater powieści, przeniesionej na ekran przez Wojciecha Smarzowskiego - publicznie przyznał się do alkoholizmu. Jerzy Pilch ujawnił, że wypił w życiu "cysternę spirytusu", czym zapracował sobie na tytuł "pierwszego alkoholika III RP". Książka jest na poły autobiograficznym zapisem zmagań z nałogiem - nieustannych pijaństw i trzeźwień, prób wyjścia z nałogu i powrotów na oddział deliryków.
Abstynencję wymusiła na nim w końcu choroba Parkinsona. Życie z nieuleczalnym schorzeniem to tematy poruszane w latach 2012-13 w "Drugim dzienniku", publikowanym na bieżąco w "Tygodniku Powszechnym". Począwszy od lata 2013 rubryka ta zmieniła nieco charakter i ukazywała się pod nazwą "Drugi dziennik, czyli autobiografia w sensie ścisłym".
W 2015 roku ukazała się powieść "Zuza albo czas oddalenia": zapis szaleńczej miłości sześćdziesięciolatka do pięknej, młodej dziewczyny; dwa lata później - "Portret młodej wenecjanki", powieść ocierająca się o esej z historii sztuki, a w 2018 roku - powieść "Żywego ducha". W 2019 roku ukazał się "Trzeci dziennik" i opowiadania "Żółte światło".
Jeszcze w kwietniu 2020 roku ukazał się kolejny zbiór felietonów Pilcha, "60 felietonów najjadowitszych". W jego skład weszły utwory publikowane wcześniej w zbiorach: "Rozpacz z powodu utraty furmanki", "Tezy o głupocie, piciu i umieraniu", "Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym" oraz "Pociąg do życia wiecznego".
Pisarz zmarł 29 maja. Szefowa wydawnictwa Literackiego, z którym pisarz współpracował od 20 lat, powiedziała, że do końca prowadzili rozmowy o wydaniu kolejnej książki.
"Był to świetny człowiek i świetny pisarz" – ocenił pisarz Józef Hen.
Ceniłem zwłaszcza jego felietony, jego poczucie humoru, jego "Dziennik". Znakomity był w tym, właściwie niepowtarzalny - podkreślił w rozmowie z PAP prozaik i dramatopisarz Wiesław Myśliwski.