Odszedł Tadeusz Różewicz. "Nie spocznie się w Bogu... Przecie to nie kanapa...". ZDJĘCIA
1 "Śmierć Tadeusza Różewicza to zamknięcie XX wieku wielkiej polskiej literatury. To była bardzo ważna i bliska mi postać. Różewicz to gigant literatury, noblista bez Nobla. Był niezwykle wszechstronny, samokrytyczny i pogodny" - powiedział w TVN24 minister kultury Bogdan Zdrojewski. "Żegnamy postać niezwykle wartościową. Dorobek Tadeusza Różewicza jest trudny do przecenienia" - dodał minister. "Tadeusz Różewicz zostanie pochowany w Karpaczu. Chciał być bliżej nieba" - podkreślił Bogdan Zdrojewski. "Cały sposób widzenia, pisania, był inny. To jest poza wartością poetycką, największa sprawa, którą wniósł Tadeusz Różewicz." - oceniał w radiowej Trójce twórczość Różewicza poeta i pisarz Ernest Bryll. Jerzy Jarzębski, krytyk i historyk literatury, podkreśla, że mimo swojej wielkości, zachował prywatność. "Był największym polskim poetą do dzisiaj. Był takim wielkim świadkiem XX wieku można powiedzieć. Bo brał udział w wojnie, był świadkiem tego wszystkiego, co działo się w Polsce po wojnie. Jednocześnie był człowiekiem prywatnym, nie chciał się angażować, nie był osobowością polityczną. Miano mu to czasami za złe, bo nie chciał być ani po stronie władzy ani po stronie opozycji" - mówił Jarzębski
PAP / Stanisław Moroz
2 "Mam dwadzieścia cztery lata, ocalałem prowadzony na rzeź" - pisał Tadeusz Różewicz. Wojna odcisnęła silne piętno na jego twórczości. Młody poeta walczył w partyzantce, a potem te doświadczenia przelał na papier. Tak powstała jego debiutancka książka, wydana potem jako "Echa leśne". Jak wspominał Różewicz, do pisania przekonał go jego dowódca. "Była to jedyna książeczka, którą napisałem nie tyle na rozkaz, co na polecenie. 'Słuchajcie tam podchorąży, macie tam smykałkę do pisania, weźcie no ołówek, papier. Trzeba dla chłopaków coś napisać'" - wspominał
Wikimedia Commons
3 Takie gratulacje wysłał w 1955 roku Tadeuszowi Różewiczowi Leopold Staff:/> Drogi Panie Tadeuszu! Z Rekonwalescentopola po długiej chorobie zasyłam Panu serdeczne gratulacje. Na cześć Pańską napisałem krótki poemat epiczny, który przytaczam: Jubilat Różewicz przyszedł do mnie. Miał jedną nogawkę spodni Wybitnie dłuższą. Okazało się, że miał w niej Dwie nagrody literackie i złoty medal. Oby druga nogawka zrównała się z pierwszą! koniec Ściskam Pana serdecznie z całą Rodziną. Moja żona też.
PAP / brak info o autorze
4 "Od lat planowałem napisanie autobiografii, ale to zbyt łatwe. Niech wybór poezji zastąpi autobiografię" - pisał poeta w posłowiu w tomiku wierszy "Niepokój".Tomasz Jastrun podkreśla, że wraz ze śmiercią Różewicza kończy się pewna epoka. "Odszedł ostatni z tej grupy wielkich poetów, z tej wielkiej trójki - Herbert, Szymborska i właśnie był jeszcze Różewicz" - zaznaczył poeta. Jerzy Fedorowicz, poseł PO, a także aktor oraz dyrektor artystyczny Teatru Ludowego w Krakowie, mówi, że twórczość Różewicza odzwierciedlała jego własne przeżycia.
PAP / Grzegorz Michałowski
5 Tadeusz Różewicz nie lubił udzielać wywiadów. Do historii polskiego dziennikarstwa przeszła rozmowa dla Polskiego Radia, w której uczestniczyli Tadeusz Różewicz i Czesław Miłosz. "Dla mnie jest to niespodzianka" - powiedział Różewicz. - "Nie zbadane są wyroki, nie spodziewałem się, że będę z Czesławem Miłoszem w garderobie Solskiego siedział na kanapie". Tadeusz Różewicz znany był z ironicznego stosunku do świata i samego siebie. W jednym z wywiadów, w "Gazecie Wyborczej" żartował: "Od stuleci na każdej wojnie gwałci się kobiety. To nawet przyjemne zajęcie, sam też bym czasem zgwałcił, jakbym dogonił. Ale noga mnie boli, kolano..."
PAP / Adam Hawałej
6 "Nie spocznie się w Bogu... Przecie to nie kanapa..." - pisał poeta.Zmarł 24 kwietnia rano we Wrocławiu. Tego dnia od godz. 12 do 20 w Starym Ratuszu we Wrocławiu (wejście od strony pomnika Fredry) zostanie wyłożona księga kondolencyjna. Księga będzie wystawiona również w kolejnych dniach - informuje wrocławski magistrat. "Kiedy dziś myślę o Panu Tadeuszu trudno opanować mi wzruszenie, a jednocześnie uśmiech, który wywołują wspomnienia niezliczonych anegdot z Nim związanych, Jego cudownego poczucia humoru, wspaniałych rozmów, mądrych rad, których mi udzielał. Tadeusz Różewicz całym sobą potwierdzał pogląd, który mówi, że ludzie prawdziwie wielcy pozostają skromni" - napisał we wspomnieniu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz
PAP / PIOTR POLAK
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję