W niedzielę wieczorem Lasica występował w jubileuszowym przedstawieniu z zespołem swingowym Bratislava Hot Orchestra Serenader. Muzycy świętowali 30 lecie istnienia orkiestry, a Lasica 20 lecie współpracy z nimi. Według relacji uczestników koncertu Lasica był w dobrej formie i nic nie zwiastowało dramatu. Po wykonaniu ostatniej piosenki „Jestem optymistą” i podziękowaniach od widzów artysta osunął się na ziemię. Reanimacja nic nie dała.

Reklama

Słowacki aktor przez wiele lat występował w duecie z nieżyjącym od 2002 roku Juliuszem Satinskym. W Bratysławie skończył szkołę teatralną. Zajmował się filmem i muzyką. Występował w teatrze, reżyserował filmy i spektakle telewizyjne. M.in. zagrał w „Obsługiwałem Angielskiego Króla”. Występował na festiwalu teatralnym „Na granicy” w Czeskim Cieszynie i Cieszynie. Pisał teksty piosenek i scenariusze. Drugą żoną Lasicy była znana aktorka, polityk i ambasador Słowacji w Polsce Magda Vaszaryova.

Kondolencje dla rodziny nadesłała prezydent Słowacji Zuzana Czaputova, która stwierdziła, że kraj stracił jedną z najważniejszych osobistości życia kulturalnego i publicznego. "Przynosił ludziom radość dosłownie do ostatniej chwili, bo jego życie zakończyło się tam, gdzie spędził ponad sześć niesamowitych dekad, na scenie swojego ukochanego teatru" - dodała. Premier Eduard Heger określił Lasicę jako legendę, której niepowtarzalny humor i satyra towarzyszyły kilkunastu pokoleniom.