Jeszcze nie tak dawno temu choinkę kupowało i ubierało się w wigilię, a o prezentach gwiazdkowych dla najbliższych myślało się gdzieś koło 20 grudnia. Wpadał człowiek do sklepu, ustawiał się w kolejce i nabywał na przykład dwie pary rajstop dla mamy i siostry, a dla taty, szwagra i męża po "Przemysławce".
Przecież handlowcy i tak nic fajniejszego nie mieli do zaoferowania... Dzisiaj gorączka prezentów na Christmas zaczyna się tuż po Halloween i na to nic nie poradzisz. Możesz ewentualnie zaplanować działania tak, by nie zwariować...
Zasada numer jeden brzmi: nie zostawiaj zakupów na ostatnią chwilę. Jeśli masz zamiar 23 grudnia wejść do sklepu z zabawkami i w 15 minut zakupić kilka lalek, misiów czy klocki Lego, to szybko o tym zapomnij. Czeka cię pot, krew i łzy - bo może się okazać, że półki są już dawno przetrzebione i nic ciekawego nie możesz dostać. Najroztropniejsi zakupowicze kolekcjonują prezenty przez cały rok.
Proponujemy rozwiązanie genialne w swojej prostocie: już w listopadzie zamów prezenty przez internet. Takie rozwiązanie to same plusy: tam jest zazwyczaj taniej, niż w sklepie, paczkę dostaniesz do domu i jedyne, co będziesz zmuszona dokupić, to będzie papier do opakowania darów. Pamiętaj jednak, by nie zwlekać z zakupami do początku grudnia. Wiele sklepów internetowych zastrzega sobie na swoich stronach, że mogą nie zdążyć z wysyłką do 24 grudnia.
Jeśli robisz zakupy np. na Allegro, to możesz zrobić je niemal hurtowo: na przykład wszystkim bliskim twojemu sercu paniom kupujesz u jednego sprzedawcy kosmetyki, za przesyłkę płacisz raz, a może nawet uda ci się uzyskać rabat!
Pamiętaj, że święta mają być czasem radości, ciepła i rodzinnej atmosfery. Co roku wypadają dokładnie w tym samym czasie, więc aby uniknąć paranoi przedświątecznej, pomyśl o nich już dziś. Nie ma nic gorszego, niż zmęczenie i rozgoryczenie przy wigilijnej wieczerzy. Niestety, bardzo często są one udziałem zmęczonych pań domu...