Łódzki Festiwal ma być nie tylko przeglądem utworów tradycyjnie od lat zaliczanych do klasyki światowej, ale również "ma pokazać nowe tytuły, zwłaszcza te z drugiej połowy XX wieku, które mogą stać się częścią tego kanonu".
Do Łodzi przyjadą teatry z Hiszpanii, Niemiec, Rosji i Włoch. Każde przygotowane przez nich przedstawienie ma być zaprezentowane dwa razy. Spektakle mają być bezpośrednio tłumaczone na język polski.
Widzowie - oprócz Panien z Wilka - zobaczą również m.in. "Mewę" Antoniego Czechowa, "Końcówkę" Samuela Becketta czy spektakl oparty na opowiadaniach Wasilija Szukszyna.
Festiwalowi, który ma się odbyć w dniach 19-28 listopada, towarzyszyć mają m.in. warsztaty teatralne, wykłady, projekcje i koncerty.