W sushi, tofu, sosie sojowym, ale i japońskiej estetyce podawania potraw, zakochał się cały świat. By wiedza o nich nie była tylko powierzchowna, warto zaznajomić się głębiej z historią i kulturą tego kraju.

Reklama

Autorka publikacji wybrała chronologiczną opowieść o powstawaniu poszczególnych potraw i bardzo szczegółowo opisuje zarówno te, których możemy spróbować w pobliskim sushi barze, jak i takie, które pokryły już mroki historii.

I choć lektura tak skonstruowanej książki może momentami nużyć, pozostaje po niej niedosyt wiedzy na temat specyfiki japońskiej kultury, bo ta jest dawkowana jak chrzan wasabi - w małych porcjach.

Nie dowiemy się więc, ani dlaczego Japończycy zamawiają trującą rybę najeżkę, mimo że jej degustacja nierzadko kończy się zgonem, ani jaki jest sens słynnego rytuału parzenia herbaty. Niestety, czytelnik, by zaspokoić ten apetyt, musi sięgnąć po inne publikacje.

Magdalena Tomaszewska-Bolałek, "Tradycje kulinarne Japonii", wyd. Hanami