Kylie przerwała dwa lata temu swoją trasę koncertową "Showgirl", kiedy spadła na nią przerażająca wiadomość - okazało się, że ma raka piersi. Teraz - kiedy najgorsze ma już za sobą - chce dokończyć koncerty.
Wierni fani, którzy wtedy nie doczekali się występów, kibicowali swojej idolce. Obiecali, że bedą trzymać bilety i czekać na Kylie. "Za to wszystko dostarczymy fanom tyle przyjemnych wrażeń, ile tylko jesteśmy w stanie" - obiecuje menedżer gwiazdy.
Wygrała z nowotworem i znów chce zachwycać publiczność. Australijska królowa popu Kylie Monogue wyjdzie na scenę jeszcze w tym roku. "Nie mogę się doczekać, kiedy was wszystkich zobaczę" - mówi do fanów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama