Rolling Stones są teraz w trasie promującej album "A Bigger Bang". Jagger nie jest w stanie wykrztusić słowa. Dlatego fani nie zobaczą swych idoli na żywo. Zespół odwołał na razie koncert w Hiszpanii. Pod znakiem zapytania stoi też kolejny występ, 20 sierpnia w Londynie. Muzycy szanują swych słuchaczy i nawet przez myśl im nie przeszło puszczanie kawałków z taśmy.

Reklama

To kolejne problemy Stonesów. Najpierw musieli zrezygnować z połowy występów, gdy gitarzysta Keith Richards spadł z drzewa, a drugi muzyk trafił na odwyk. Teraz doszły kolejne problemy. Zespół boi się, że trasa, która miała wszystkim pokazać, że najstarszy zespół rockowy świata ma się dobrze, okaże się jednym wielkim niewypałem.