To już kolejny członek The Black Eyed Peas, który wszedł do studia bez kolegów z zespołu. Drogę przecierała mu wokalistka - Fergie, której album "The Dutchess" w połowie września ruszył do walki o miejsca na listach przebojów.

Ani Fergie, ani Will.i.am nie planują odejścia z The Black Eyed Peas. Zespół to ich dziecko. To oni sprawili, że piosenki czteroosobowej kapeli wylądowały na szczytach list przebojów w USA i Europie. Ich dwie ostatnie płyty "Elephunk" (2003) z przebojami "Where is The Love?"i "Let's Get It Started" oraz "Monkey Business" (2005) z hitami "Don't Phunk With My Heart" i "Pump It" królowały na listach przez wiele tygodni.

Reklama