"White Jazz" ma być kontynuacją "Tajemnic Los Angeles". Clooney zagra policjanta, który po wielu latach na służbie nie odróżnia prawa od bezprawia. Ale śledztwo dotyczące pewnego morderstwa zmusi go do wyznaczenia tej granicy. W "Belmont Boys", który zacznie kręcić po "White Jazz", Clooney już nie zagra. Ale fakt, że to on stanie za kamerą, gwarantuje nam, że historia siedmiu złodziei, którzy po 30 latach dokończą największy skok w historii, porwie każdego widza.

Reklama

Najwyraźniej Clooney na dobre już zasmakował w filmach typu "Ocean's Eleven", w których bohaterowie nie przestrzegają prawa. A że dobrze mu to idzie, to my z niecierpliwością czekamy na trzecią część przygód Daniela "Danny'ego" Oceana. Ale, niestety, to jeszcze co najmniej pół roku.