To będzie trzeci film, na którego planie to Kamiński będzie szefem (wcześniej: "Stracone Dusze" 2000 i "Biała Róża" 2007), ale pierwszy kręcony w Polsce i opowiadający o Polsce. Bohaterami ma być młode małżeństwo, które na święta Bożego Narodzenia bierze pod opiekę chłopca z sierocińca. Dziecko zmienia całe ich życie.

Reklama

To dość wzruszająca opowieść jak na człowieka, który ma na swoim koncie tak mocne filmy, jak m.in. "Monachium" (2005) i "Raport Mniejszości" (2002). Ale Kamiński zapowiadał realizację "Hani" już od dawna. Jednak na jego drodze stawały kolejne projekty ze Spielbergiem. Zresztą bardzo udane. W końcu za "Listę Schindlera" (1993) i "Szeregowca Ryana" (1998) dostał Oscary za zdjęcia.