"Podczas festiwalu nie tworzymy ścian gatunkowych, nie wprowadzamy podziałów między artystami - program jest bardzo liberalny: jazz spotyka reggae, muzyka eksperymentalna poezję śpiewaną, a indie rock wita się ze ska. Tu bardziej liczy się artystyczna energia, którą wykonawcy dzielą się ze sobą nawzajem i z publicznością" - poinformowała Aleksandra Halicka, współpracująca z Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku, które organizuje pięciodniową imprezę.
Koncerty odbywać się będą w trzech trójmiejskich klubach Parlament (Gdańsk), Ucho (Gdynia) i Sfinks (Sopot). Na scenie zaprezentują się m.in. Biafro i Leszek Możdżer, Golden Life, Mordy, Po Prostu, Bielizna, Apteka, Oczi Cziorne, Pancerne Rowery, Szelest Spadających Papierków, Lipali, Ikenga Drummers i Mikołaj Trzaska.
W trakcie czwartej edycji festiwalu "Metropolia jest Okey" zaplanowano także premierę spektaklu teatru tańca na podstawie głośnej książki Doroty Masłowskiej "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną". Przedstawienie wyreżyserowała Joanna Czajkowska, współzałożycielka Sopockiego Teatru Tańca, dawniej działającego jako Teatr Okazjonalny. W spektaklu wystąpi sześcioro tancerzy.
Festiwal "Metropolia jest Okey" to także spotkania z twórcami i ludźmi kultury - pisarzem Stefanem Chwinem, literatem i historykiem Mieczysławem Abramowiczem oraz poetą Grzegorzem Kwiatkowskim. Rozczarowani nie będą również miłośnicy sztuki, dla których zaplanowano wystawę grafiki autorstwa trójmiejskich artystów.