Rok 1948. Welles, obrażony na Hollywood i przygnębiony rozwodem z Ritą Hayworth, udaje się na dobrowolne wygnanie do Europy. W Rzymie kręci tandetny film z gatunku płaszcza i szpady i szuka sponsorów dla wymarzonego "Otella". W tym miejscu kończą się fakty, a zaczyna kryminalno-polityczna afera, wymyślona przez autorów "Czarnej magii". Próba wyjaśnienia tajemniczej śmierci jednego z aktorów uświadamia amerykańskiemu reżyserowi, że istnieją na świecie rzeczy ważniejsze od filmu…
"Czarna magia" bezwstydnie wykorzystuje patenty kina noir, które Welles przećwiczył w "Damie z Szanghaju" i w "Trzecim człowieku" . Teraz, pośmiertnie, stał się ich ofiarą. Ekranowy Welles to bufon, impotent i sobek, nie zdający sobie sprawy, że jest marionetką w rękach kobiet oraz emisariusza rządu Stanów Zjednoczonych czuwającego nad "właściwym" wynikiem włoskich wyborów (w tej roli niezawodny Christopher Walken).
Film, niezasłużenie schlastany przez krytykę, dotąd nie doczekał się amerykańskiej premiery. Przez europejskie kina przemknął z szybkością błyskawicy. Dziwna historia. Do myślenia dają też dane biograficzne twórców "Czarnej magii". Wellesa zagrał Danny Huston, syn słynnego reżysera Johna Hustona, urodzony w…Rzymie. Za kamerą stanął Oliver Parker, znany głównie z ekranizacji… "Otella". Ekranowa femme fatale Paz Vega wyszła zaś za faceta o imieniu Orson. Syna nazwała tak samo. Przypadek?
CZARNA MAGIA, produkcja: Wielka Brytania/ Włochy/ Serbia, reżyseria: Oliver Parker, obsada: Danny Huston, Diego Luna, Paz Vega, dystrybucja: SPI