Książka "Może (morze) wróci!" to reportaż z podróży Bartka Sabeli nad wysychające Morze Aralskie. Aby dotrzeć do celu swej wyprawy i na własne oczu ujrzeć statki i kutry rybackie stojące na pustyni, autor podróżuje przez Uzbekistan. Poza tragicznymi losami Morza Aralskiego, czytelnik poznaje także piękno miast należących niegdyś do Jedwabnego Szlaku, jak i absurdy uzbeckiej rzeczywistości.

Reklama

Historię Morza Aralskiego, Sabela przeplata z relacjami ze swojej wyprawy, by na koniec opisać to, co ujrzał na własne oczy. Niegdyś czwarte największe jezioro świata, zwane również morzem, w ciągu ostatnich 40 lat zostało niemal całkowicie zmienione w pustynię. Najbardziej przeraża zaś fakt, że za unicestwienie tego akwenu, nie odpowiadają zmiany klimatu, a ludzka głupota i ignorancja. Władze rosyjskie, które zapragnęły stworzyć na pustynnych terenach byłego ZSRR plantację bardzo wymagającej rośliny, jaką jest bawełna, wykorzystały do tego celu wodę z rzek zasilających Aral. Okoliczności i tragiczne nie tylko dla przyrody, ale i mieszkańców skutki tego przedsięwzięcia, Sabela przedstawia w swojej książce. Z jego reportażu wybrzmiewa także pogarda i krytyka dla arogancji, jaką w tej historii człowiek wykazał się wobec natury.

"Może (morze) wróci" to znakomity, wciągający i ciekawy reportaż poświęcony nie tylko Morzu Aralskiemu, ale także krajobrazom i mieszkańcom Uzbekistanu. Autor jest bacznym obserwatorem, który z łatwością wychwytuje prawdziwe oblicze miejsc do których podróżuje. Jego relacje intrygują, a niekiedy nawet bawią czytelnika. Nie ulega jednak wątpliwości, że wydźwięk opowiedzianej przez niego historii jest wstrząsający.

Książka Bartka Sabeli "Może (morze) wróci!" ukazała się nakładem wydawnictwa Bezdroża.

Media