Nagrania nie zawierają żadnych rewelacji, które zmusiłyby biografów Christie do gorączkowego przerabiania swych dzieł. Wielbicieli twórczości pisarki zachwyca jednak sam styl wypowiedzi oraz jej nienaganny brytyjski akcent. Christie opowiada o początkach słynnej postaci detektyw-amator. "Panna Marple weszła do mojego życia tak cicho, że ledwo zauważyłam jej pojawienie się. Stara panna mieszkająca na wsi, trochę przypominająca znajome mojej babci" - tak opisuje swoją bohaterkę.
Christie, która zmarła w 1976 roku, powiedziała, że pannę Murple i jej babcię łączy niezawodny instynkt do tropienia oszustw i konspiracji. "Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że... - zwykła mawiać moja babcia i choć nie było żadnych przesłanek, zwykle okazywało się, że ma rację" - wspomina we fragmencie nagrania, które opublikowało na swojej internetowej stronie pismo "The Daily Telegraph".
Mathew Prichard znalazł taśmy, kiedy kilka lat temu sprzątał mieszkanie Agathy Christie. Usłyszenie po latach głosu nieżyjącej babki było dla niego "dość dziwnym doświadczeniem". Taśmy zostały zdigitalizowane i teraz Prichard zamierza skonsultować się z rodziną, czy udostępnić publicznie więcej nagrań. Agatha Christie jest najpopularniejszą autorką, od czasu gdy wynaleziono druk. Wydano ponad miliard egzemplarzy jej książek w języku angielskim oraz drugi miliard tłumaczeń.