Blake Snyder przeżył zaledwie 51 lat - zmarł w sierpniu 2009 r. Nie należał do czołówki hollywoodzkich scenarzystów. Był raczej sprawnym rzemieślnikiem, któremu sprzyjało szczęście: miewał dobre, obiecujące komercyjnie pomysły, które od czasu do czasu doceniano w epoce, gdy w Hollywood panowała moda na tzw. sprzedaże spekulatywne („on spec”) - studia producenckie za grube pieniądze kupowały od autorów gotowe scenariusze, kierując się atrakcyjnością tematu i nośnością konceptu.
Snyder miał na koncie takie transakcje - za pół miliona dolarów sprzedał scenariusz do filmu „Stój, bo mamuśka strzela” (1992 r., reż. Roger Spottiswoode), za „Milionera w spodenkach” (1994 r., reż. Rupert Wainwright) wraz z Colbym Carrem zainkasowali milion.
Reklama
Reklama